Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

poniedziałek, 21 lipca 2014

To ona !

No strzelaj !! - słyszałam od ojca w słuchawcę ... ale nie mogłam wyciągnęłam słuchawkę z ucha i zgniotłam po czym uderzyłam go lekko a on już osunął się na ziemię ... to było zbyt proste ... zabrałam go w miejsce gdzie nikt nigdy by mnie nie szukał i czekałam aż się obudzi obserwując od razu teren ....
Co się ze mną dzieję gdzie ja jestem - usłyszałam jego ciche majaczenie ... 
Podeszłam do niego bliżej żeby sprawdzić czy wszystko z nim okey ... 
H: Czy ja już jestem w niebie ? 
S: Nie ! Wstawaj bo zbyt długo nie możemy tu zostać ! Przez ciebie będę miała teraz problemy ... 
H: Co ? 
S: A to że powinnam Cię już dawno zabić ale nie ... nie zrobiłam tego ... 
H: Dlaczego nie ? Przecież miałaś taką okazję ! 
S: No nie wiem po prostu krzyknąłeś coś co mi się jakoś kojarzy ale nie mam pojęcia z czym ... najgorsze było też to że gdy złapałam cię wtedy za rękę poczułam się co najmniej dziwnie ... 
H : Teraz już nie mam wątpliwości że to ty ! 
S: No bo to ja ! 
H: Ale ty w sensie Alex , moja żona ! 
S: No cóż ... ładnie cię musiałam uderzyć w tą banie  no ale nie ważne zbieraj się bo jak nas złapią to będzie po nas ! 
H: Nie chcę ! Chcę wracać do domu ... do moich dzieci ! 
S: Przykro mi , twoje dzieci trochę sobie na ciebie poczekają ... 
H: A opowiesz mi jak znalazłaś się w takim towarzystwie ? 
S: Nie ! 
H: A powiesz mi chociaż jak masz na imię ? 
S: Selena tyle możesz wiedzieć ... o resztę nie pytaj jasne ! 
H: Jak słońce ... 
S: No i to rozumiem ! 
H: Nie rozumiem skoro mają nas złapać no to nie lepiej jak wrócimy do domu i tam będziemy bezpieczni przy ochronie ... 
S: Zapomniałeś o jednym ! Ja jestem przestępczynią ! 
H: No tak , ale wcześniej byłaś moją żoną więc może wróćmy do tego ... 
S: Nie kumam co cię tak uderzyło w tą głowę ... 
H: Nic nie pamiętasz ... na prawdę ? Co się stało ? Opowiesz mi ? 
S: O czym ? 
H: No może o twoim życiu coś mi powiesz hmm ? 
S: A co chcesz wiedzieć ? 
H: No nie wiem na przykład co robisz w tej bandzie ? 
S; Są moją rodziną ..
H: Nie prawda ! Przed rodziną się nie chowa i nie ucieka ! 
S: No ale to oni mi pomogli , zrobili ze mnie człowieka , poskładali do kupy , dali mi nowe życie ! 
H: Jak ? A jakie było twoje wcześniejsze życie ? 
S: NIe wiem ... 
H; Jak to nie wiesz ? 
S: Nie pamiętam swojego poprzedniego życia ... pamiętam tylko jakiś samochód , te światła i most a później już tylko ich ... mojego ojca i całą bandę ...
H: Dlaczego on jest twoim ojcem ? 
S: Bo oni chcieli mnie zabić właściwie dobić ale on widział we mnie coś więcej niż tylko leżące na brzegu ciało ... przyprowadził znajomego lekarza no i żyję ! W zamian za ocalenie mi życia pomagam im w misjach jestem zawsze mózgiem sytuacji ... wiem wszystko i o wszystkim nic przede mną się nie ukryję !
H: Domyślam się , ale teraz przynajmniej mam pewność że ty to moja żona ... mówisz o moście i aucie ona tak zginęła ! 
S: To może być akurat zbieg okoliczności .... 
H: No to wyjaśnij mi dlaczego mnie nie zabiłaś ??! 
S: Nie wiem ... po prostu nie mogłam ! 
H: Dlaczego ? 
S: Nie pytaj ! I nie naciskaj na odpowiedź ! Nie rozumiem dlaczego ale nie mogłam ! Daj mi spokój ! Wiesz co właściwie to odstawie cię pod ten twój pałacyk i będę miała spokój ! 
H: Dobra , więc chodźmy 
S: NO i chodźmy ! - zamknęłam drzwi i powoli wyszliśmy na zewnątrz 
S: Tylko bez żadnych sztuczek - ostrzegłam go , uśmiechnął się i odwrócił w stronę wyjścia ale tam czekała już na nas niespodzianka ! 
O: Witaj córciu ! Chyba miałaś coś załatwić ! Brać ich chłopcy ! - już to znałam ... 



1 komentarz: