Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

wtorek, 22 kwietnia 2014

Ehhh .... szkoooda

J: Jeej nie mogę uwierzyć że to już dzisiaj !
El: To lepiej uwierz ! Jeej nie no nie wieżę !! Moja przyjaciółka wychodzi za mąż AAAA
J: Taak nie sądziłam że ten dzień kiedyś w ogóle nadejdzie
El: A ja wiedziałam że w końcu skończy się to happyendem
J: No tak i to pewnie dlatego że ty tak w to wierzyłaś to dziś się udało !
El : Ooooczywiście ! Wyglądasz ślicznie w tej sukience !
J: Dziękuję !
El: Tylko dziwie się że różowa
J; No właściwie ja też ale jest okey
El : No tak jest śliczna ! To co ? Idziemy !
J: Nie wiem , mam gęsią skórkę , boję się
El : Oj no chodź !! Czekałaś na to całe swoje życie !
J: No tak , masz rację ...
Do ołtarza prowadził mnie mój tata , dookoła pełno ludzi którzy wpatrywali się we mnie jak w obrazek a ja patrzyłam tylko na niego , był taki szczęśliwy, uśmiechał się do mnie aż w końcu to on trzymał mnie za rękę a tata odsunął się na bok .
K: Zebraliśmy się dziś tutaj aby .... - zaczął ksiądz a ja i Harry nawet nie słuchaliśmy w pewnym momencie przerwałam
J: Przeprasza ! Nie chciałabym w żaden sposób przeszkadzać no bo jak to ale jednak .... czy mogłabym wygłosić mowę ?
K: Jasne dziecko , trzeba było tak od razu a nie ja się tu produkuję !!
J: No więc ... Harry chcę Ci powiedzieć że znamy się od tak dawna bo właściwie od najmłodszych lat , wyobrażałam sobie ten dzień tysiące razy już jako mała dziewczynka po prostu czułam że jesteś tym jedynym , na naszej drodze zawsze coś stawało , ta droga do szczęścia była długa czasem i nawet męcząca ale udało nam się - mówiłam już ze łzami w oczach - w końcu jesteśmy tutaj i przysięgamy sobie miłość i wierność to brzmi tak banalnie ale jest tak ważnym punktem w naszym życiu spójrz tylko na naszego synka , cieszy się że ma tak kochającą rodzinę a nie samą mamę która musi kłamać ... między nami zdarzają się kłótnie ale przecież nie ma takiego związku w którym nie ma spin , problemów jakiś sprzeczek no ale były też te szczęśliwe chwile o których może nie będę mówiła publicznie - wtedy nasi goście wybuchnęli śmiechem ... przecież to wcale nie jest śmieszne ! Ja nie byłam w stanie nic powiedzieć bo się rozwyłam ...
H: Mogę tylko dodać że nigdy nie byłem tak szczęśliwy jak przy Tobie i Zacku , obiej sprawiacie że chcę wstawać rano bo mam dla kogo ! Kocham Cię i Zacka całym swoim serduchem i obiecuję Ci że nikt i nic nigdy nas nie rozdzieli ! Już nigdy ! - powiedział i pocałował mnie , pocałunek był dosyć długi wszyscy zaczęli bić brawo
K: No to możesz ..... robić to co robisz synu ....
Po tym zaczęła się wielka uroczystość !! Niesamowita  i jedyna taka !
M: Kochanie tak się cieszę !!! Jestem z Was taka dumna
J: Mamo bo mnie udusisz !! 
M: Oj przepraszam kochanie ale tak bardzo się cieszę !!! Nawet nie masz pojęcia 
J: Tak ja też się cieszę , nawet bardziej niż ty 
M: Dobra idę porozmawiać z mamą Harrego widzimy się później 
J: No oczywiście ! 
H: Hej piękna , czy mogę prosić do tańca ? 
J: Hmmm niech się zastanowię ..... nie wiem a zasłużyłeś ? 
H: Osz ty !!! - powiedział i przyciągnął mnie do siebie tańczyliśmy dość długo .... aż jakiś gościu na nas wpadł i przewróciłam się 
H: Alex ? Nic Ci nie jest ? 
J: Nie chyba nie ale mam taki jakiś rozmazany obraz czy to dobrze ? 
H: Alex ? Alex ? Alex???!!!
J: AAAAAAAA
H: Wszystko okey - powiedział Harry stojący obok łóżka 
J: A więc to wszystko to tylko sen ? To był tylko sen ? 
H: Taak a co ci się śniło ? 
J: Nie nic nic 
H: No cóż ... chciałem ci tylko powiedzieć że położyłem już małego spać i będę leciał do domu 
J: Nie ! 
H: Co ? 
J: Nie , no idź idź - powiedziałam zasłaniając twarz 
H: O nie , nie zostawię Cię w samotności ! - powiedział i położył się obok mnie 

J: Dlaczego to wszystko robisz ?
H: Bo Cę kocham ! - powiedział patrząc mi w oczy

3 komentarze:

  1. Haha a ja już myślałam, że to naprawdę :( Smuutasz ;D ale rozdział świetny kfzvkvthk *-* *-* <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Uhuhu <3 Kiedy next ? <3

    OdpowiedzUsuń
  3. "No to możesz... robić to co robisz synu." XDDD Mój ulubiony moment haha ^^

    OdpowiedzUsuń