Po tych przemyśleniach musiałam iść do pracy, dzień ten zaczął się inaczej bo nie pojawiła się Sarah ...
J: Dzień dobry szefie ja chciałam spytać ..
Sz: A no tak tak miałem ci powiedzieć ..ta dziewczyna wyjeżdża dzisiaj wieczorem i już tu nie chce pracować
J: Ale jak to ?
Sz: No po prostu poznała chłopaka zakochała się i teraz chcą być szczęśliwi razem w spokoju chcą pewnie żyć
J: O ale ona nawet się ze mną nie pożegnała ...
Sz: No to jedź do niej i się z nią pożegnaj
J: Mogę ?
Sz: No pewnie przecież to twoja przyjaciółka, tak myślę , no a pracę zaczniemy od jutra powiem ci co i jak albo znajdę jakąś inną dziewczynę
J: Okey
Czym prędzej pognałam do domu Saryh, bo chciałam się wszystkiego dowiedzieć , pukałam do domu i dzwoniłam na telefon no i w końcu odebrała, powiedziała że już tu nie mieszka tylko z Zaynem ... byłam w szoku znają się może dwa miesiące i już mieszkają razem i jeszcze chcą wyjechać
J: Dobra to poczekaj ja zaraz tam będę bo chcę się z wami pożegnać
S: No okey nie śpiesz się Zayna nie ma a ja siedzę sama w domu, wyjeżdżamy dopiero w nocy
J: Aha no to okey
Poszłam do domu Zayna i tam się spotkałyśmy wyszłyśmy jeszcze razem na miasto ten ostatni raz żeby porozmawiać tam spotkaliśmy Jessy ...
Je: O Alex jak miło Cię spotkać
J: Taa wzajemnie ...
Je: A koleżanka to niemowa ?
S: Nie nie jestem niemową i miło mi poznać
Je:Taa niestety nie nawzajem
J: O co ci chodzi ?
Je: O to że zamieniłaś mnie na nią
J: Nieprawda ty naszą przyjaźń sama spieprzyłaś więc nie mniej teraz pretensji do mnie !
Je: Dobrze wiesz że Niall nie chciał żebym ci o tym mówiła !
J: Jako przyjaciółka powinnaś mi powiedzieć !
Je: Niall też jest moim przyjacielem !
J: Pff myślałam że jesteś moją siostrą że zawsze już tak będzie a ty wolałaś wybrać Nialla
Je: Nikogo nie wybierałam Alex ... i tęsknie za Tobą, za twoim śmiechem za wspólną zabawą ,zakupami , proszę przestańmy się już kłócić bo serce mi pęknie ... wiem że teraz pewnie źle się czujesz, bo masz ten wyjazd na swojej głowie ...
J: Ja... nie wiem , przemyślę to i dam ci znać - powiedziałam i ruszyłam do przodu a ona poszła w drugą stronę - nic nie powiedziałam na wyjazd myślałam że chodzi jej o Sareh tylko skąd ona by wiedziała że ona wyjeżdża ?
S: Wow ... jaka ona dziwna .. nie rozumiem jej w ogóle .. dlaczego tak mnie nie lubi ? Przecież nawet mnie nie zna
J: Nie przejmuj się tym chodź pójdziemy na zakupy bo muszę się odstresować ..
W czasie zakupów dosyć dużo się dowiedziałam ...
J: Dlaczego z Zaynem wyjeżdżacie ?
S: To ty nic nie wiesz ?
J: O czym miała bym wiedzieć ?
S: Chłopaki zaczynają bardzo wielką trasę światową i wyjeżdżają dzisiaj wieczorem ... żeby się z Zaynem spotykać też muszę wyjechać
J: Żartujesz teraz ?
S: No nie ja jestem zdziwiona że Niall nic Ci nie powiedział bo wiedzieli już dawno ...
J: Ja przepraszam ale czy możemy się już pożegnać bo muszę jeszcze z kimś pogadać
S: No pewnie , to papa kochana obyś dała sobie ze wszystkim radę
J: Dzięki pa pa
Czym prędzej pobiegłam do domu Nialla , mam swój własny klucz więc weszłam normalnie , na dole go nie było więc poszłam na górę , był w sypialni i się pakował wbiegłam tam i pierwsze co to zaczęłam krzyczeć
J: Ty idioto ! Chciałeś tak porostu uciec bez wyjaśnienia ? !!! Myślisz że co ? ŻE JESTEM JAKĄŚ RZECZĄ ! OTÓŻ NIE MÓJ DROGI JA TEŻ MAM UCZUCIA ! MASZ SZCZĘŚCIE ŻE DOWIEDZIAŁAM SIĘ ŻE DZISIAJ WYJEŻDŻASZ !
N:Spokojnie Alex ... chciałem się spakować i cię odwiedzić ...
J: Jaaaasne
N: Naprawdę , ja jeszcze raz chciałem cię przeprosić i chciałem spytać czy poszła byś gdzieś razem ze mną jeszcze ten ostatni raz przed wyjazdem ?
J: Jasne że tak , nie mogę uwierzyć że mnie tu zostawisz ...
N: Chciałbym żebyś jechała ze mną ale twoja kariera .. ale obiecuję że jak tylko będę miał choć parę dni wolnego wsiadam w samolot i przyjeżdżam do mojej księżniczki , kocham Cię wiesz ?
J: Wiem i ja Ciebie też - powiedziałam i pocałowałam go
N: No to pomyślałem że pójdziemy po prostu na spacer jesteś za ?
J: Jasne że tak
Wyszliśmy z domu i zaraz rzucili się na nas paparatzi pytali się czy będę za nim tęsknić i takie tam nic nie odpowiadałam akurat ...
J:Dobra to gdzie idziemy ? Bo to już trochę daleko od domu ... - powiedziałam do Nialla bo już mnie nogi bolały ...
N: Usiądź tutaj ... a ja koło ciebie ... napisałem piosenkę i chcę żebyś jej posłuchała
J: A więc dlatego wziąłeś gitarę ?
N: Dokładnie powiedział i usiadł koło mnie i zaczął grać i śpiewać patrząc mi prosto w oczy
Piosenka nosiła tytuł " You & I i była piękną piosenką
Rozgryzłem to
Rozgryzłem to z czerni i bieli
Sekundy i godziny
Może ukrywają się, by mieć dla siebie czas
Wiem jak to jest
Wiem jak to jest kiedy się uda lub nie
Cisza i dźwięk
Czy kiedykolwiek były ze sobą blisko jak my?
Czy kiedykolwiek walczyły jak my?
Ty i ja
Nie chcemy być jak oni
Możemy doprowadzić to do końca
Nic nie może wejść pomiędzy
Mnie i ciebie
Nawet bogowie nad nami
Nie mogą rozdzielić naszej dwójki
Nie, nic nie może wejść pomiędzy
Mnie i ciebie
Oh Ty i ja
Rozgryzłem to z czerni i bieli
Sekundy i godziny
Może ukrywają się, by mieć dla siebie czas
Wiem jak to jest
Wiem jak to jest kiedy się uda lub nie
Cisza i dźwięk
Czy kiedykolwiek były ze sobą blisko jak my?
Czy kiedykolwiek walczyły jak my?
Ty i ja
Nie chcemy być jak oni
Możemy doprowadzić to do końca
Nic nie może wejść pomiędzy
Mnie i ciebie
Nawet bogowie nad nami
Nie mogą rozdzielić naszej dwójki
Nie, nic nie może wejść pomiędzy
Mnie i ciebie
Oh Ty i ja
Była tylko po angielsku oczywiście więc brzmiało to zupełnie inaczej ...
I figured it out
I figured it out from black and white
Seconds and hours
Maybe they had to take some time
I know how it goes
I know how it goes from wrong and right
Silence and sound
Did they ever hold each other tight like us?
Did they ever fight like us?
You and I
We don't wanna be like them
We can make it 'till the end
Nothing can come between
You and I
Not even the Gods above
Can seperate the two of us
No, nothing can come between
You and I
Oh You and I
I figured it out from black and white
Seconds and hours
Maybe they had to take some time
I know how it goes
I know how it goes from wrong and right
Silence and sound
Did they ever hold each other tight like us?
Did they ever fight like us?
You and I
We don't wanna be like them
We can make it 'till the end
Nothing can come between
You and I
Not even the Gods above
Can seperate the two of us
No, nothing can come between
You and I
Oh You and I
Od razu mi się spodobała ... zakochałam się w niej i chciałam jej słuchać i słuchać ...
J: To było piękne ja ... jestem w szoku .. wow
N: Dzięki ... napisałem ją z myślą o nas
J: Zdążyłam się domyśleć ... i dziękuję
J;Słuchaj mam pytanie .. bo nie pożegnałam się jeszcze z Harrym czy nie pogniewał byś się ?
N: Jasne że nie idź idź tylko wróć bo chcę jeszcze spędzić z Tobą czas ...
J: No pewnie że wrócę to lecę do zobaczenia
Pobiegłam do domu Harrego otworzył i zdziwił się na mój widok ...
J: Myślałeś że się z Tobą nie pożegnam
H: Nie , ja nic nie myślałem
J: Słuchaj Harry ostatnio wyszło trochę nieporozumień a;e to nie znaczy że mamy się pogryźć taak ?
H: Dokładnie też tak myślę , chodź tutaj - powiedział i przytulił mnie mocno
J: No to może gdzieś wyjdziemy jeszcze razem ten ostatni raz ?
H: No pewnie to co może do restauracji ?
J: Okey
Poszliśmy do restauracji ale bez zdjęć po drodze się nie obyło
Razem śmialiśmy się i wygłupialiśmy nie zważając uwagi na gapiów ...
Jedna dziewczynka poprosiła nas o zdjęcie ... zgodziliśmy się, była taka słodka
Wróciłam do domu do Nialla została mu tylko godzina i chcieliśmy ją jakoś fajnie spędzić ale Niall był już zmęczony więc leżał sobie oglądają Tv i ja przyłączyłam się do niego , wygłupialiśmy się i rozmawialiśmy w końcu wybiła godzina 11 i musieliśmy się zbierać
Na lotnisku trochę czekaliśmy na samolot w końcu przyleciał ... reporterzy poprosili nas jeszcze wspólne zdjęcie
po czym chłopacy pożegnali się ze mną i wsiedli do samolotu , jasne że się popłakałam jak odlatywali ... zostałam teraz sama ...
Uwielbiam twojego bloga.! Czekam na nexta. <3
OdpowiedzUsuń