Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

poniedziałek, 30 grudnia 2013

Nowy Niall

J: Dlaczego nie chciałeś zabrać z nami Harr'ego ? Został tak sam w domu ..
N: Nie przejmuj się na pewno będzie miał co robić ..
J: To znaczy ?
N: Wypisuje do niego tyle znanych dziewczyn , głównie modelek że on sam nie wie z którą się umawiać
J: Aha .. to dziwne bo on mówił że z żadną modelką się nie spotyka ...
N: No bo się nie spotyka ....ale może nie mówmy o Harrym,to ma być nasz wieczór - powiedział i złapał mnie za rękę no i znowu to samo ... nagle nie wiadomo skąd otoczyła nas fala paparatzzi .. krzyczeli że działam na dwa fronty najpierw Harry teraz Niall ... że jestem niewychowana , że nie myślę co robię i znowu pstrykali mnóstwo zdjęć ... na szczęście udało nam się uciec ...
N: Tak Cię przepraszam ...
J: Za co ? Daj spokój to przecież nie twoja wina że na nas wyskoczyli ...
N: Chciałem żeby ten spacer był romantyczny a zamienił się w koszmar ..
J: Daj spokój .. taka ucieczka to fajne przeżycie - powiedziałam uśmiechając się do niego
N: I właśnie za to Cię kocham, mimo że jest źle ty potrafisz znaleźć dobrą stronę tego wszystkiego ...
J: No dobra a teraz gdzie idziemy ? Mamy już dość późną godzinę a ja dosyć że zmęczona byłam to teraz jest jeszcze gorzej bo  musiałam biec więc co ? Idziemy do domu obejrzeć dobry film ?
N: Ty się jeszcze pytasz , jasne że tak
Przyszliśmy do domu ,wracając byliśmy bardzo uważni aby nas nie zauważyli ...
J: Hej Harry jesteśmy już ! - powiedziałam gdy weszliśmy do środka ale nie otrzymałam żadnej reakcji
N: Pewnie już śpi ... chodź siadaj a ja włączę film
J: Okey to jaki horror tym razem oglądamy ? - powiedziałam uśmiechając się chodź tak naprawdę w ogóle mnie to nie cieszyło .. ale skoro Niall tak je lubi
N: Dziś kotku obejrzymy komedie
J: Co ? Dlaczego - byłam w szoku .. skąd on mógł wiedzieć że uwielbiam filmy komediowe
N: A co nie lubisz ? To wyłączę ...
J: Nie ie ja uwielbiam komedię ale ... nie wiedziałam że ty też
N: No widzisz to już coś o mnie wiesz ... i ja o Tobie też
Nic nie odpowiedziałam, ucieszyłam się tylko , oczywiście komedię obejrzałam do końca nawet nie ziewnęłam .Po filmie siedzieliśmy jeszcze tak chwilę w końcu zaczęło mi się nudzić i zaczęłam łaskotać Niall'a który oczywiście ma gilgotki - oboje zaczęliśmy się śmieć , on złapał moje ręce i przez śmiech powiedział
N:Taka była śpiąca i zmęczona moja księżniczka a teraz proszę ...
J: Nie ja już nie będę, obiecuję że będę grzeczna ...
N: Na pewno ?
J: Oczywiście że tak
Niall mnie puścił a ja wstałam
J: Okey .. muszę iść spać bo wcześniej rano muszę wstać dobranoc - powiedziałam i pocałowałam go na dobranoc
N: Dobranoc
Wstałam bardzo wcześniej rano, zrobiłam sobie kawę i usiadłam chwilę bo zaraz musiałam wychodzić. Wtedy do domu przyszedł Harry ( byłam zdziwiona że wstał tak wcześniej ... )
J: Ooo nie wiedziałam że ty już na nogach od 6.00
H: Widziałaś już nową gazetę ? Dziewczyno ty już jesteś sławna ...
J: No taa ja dziękuję za taką sławę ... na okładce ja z Niallem i podpis " Na dwa fronty "
H: No niestety ... oni potrafią być naprawdę nie mili
J: No tak wiem ... i na prawdę się tym jakoś nie przejmuję
H: No ja myślę ...
Wtedy do kuchni wszedł Niall co oczywiście zdziwiło mnie jeszcze bardziej ....
N:Popiszą popiszą i przestaną ... a byłbym zapomniał ... ja mam dla Ciebie kochanie niespodziankę o której wracasz ?
J: Yyy o 17 powinnam być
N: No i bardzo dobrze będę na Cibie czekał w domu
J: Okey ... a powiesz mi chociaż co to za niespodzianka ?
N: Mogę Ci tylko zdradzić że kogoś poznasz a teraz leć żebyś się nie spóźniła ..
*Harry*
H: No proszę chyba zrozumiałeś ... romantyczne spacery, filmy , niespodzianki
N: Tak dzięki stary że otworzyłeś mi oczy ... stracił bym taki skarb dobra ja lecę bo muszę coś załatwić nara
H: Mhmm .. na razie ...
A więc Alex znowu nie będzie miała dla mnie czasu bo jak wróci to Niall gdzieś tam ją zabiera a później jak wrócą to ona pewni będzie zmęczona .. Jestem ja jeszcze w ogóle w jej planie czy może musiała kogoś wykreślić i wypadło na mnie ? Sam już nie wiem .. a może powinienem jej o sobie przypomnieć .. wziąłem szybko płaszcz i wybiegłem z domu
*Alex * 16.00
J: Czyli że puszczają to w radiu od wczoraj ?
S: No taak ...jutro zobaczymy jak idzie sprzedaż twojego nowego singla a później zobaczymy  co dalej
J; Jeej troszkę się boję ..
S: Nie ma czego .. jak się boisz to jest jeszcze gorzej .. musisz opanować strach
J; Masz całkowitą rację .. dzięki za dobrą radę
S: Ty nie dziękuj bo jeszcze nie raz jakąś Ci dam  - powiedziała z uśmiechem na twarzy
J: To miłe ... o jej jeszcze NIE CAŁA GODZINA
S:Do końca pracy ?
J: Nie ... mój chłopak robi mi jakąś niespodziankę .. i już nie mogę się doczekać powiedział tylko że kogoś poznam
S: Jeej to musi być fajne uczucie ..
J: A ty nie masz chłopaka ?
S: Niestety nie ... ale nie narzekam ...
J: I takie podejście to ja rozumiem siostro ! Przybij piątala
S: Wiesz co jesteś strasznie sympatycza ..nie wiem jak  można Cię nie lubić
J: Dzięki ..
S: O a jego gościa to ja tu jeszcze nie widziałam - powiedziała spoglądając prze okno 0 Czy to nie twój chłopak ?
J: Nie to mój przyjaciel ale co on tutaj robi .. ?
S: Jeej chłopak pomysłowy przyjaciel przystojny ty to masz życie koleżanko ..
J: Ja wyjdę do niego mogę ?
S: A co się pytasz leć
J: Dzięki
Zbiegłam szybko na dół i ze zdziwieniem przyglądałam się Harremu
J: Co ty tutaj robisz ?
H: Przyszedłem Ci o sobie przypomnieć
J: Że co ? Piłeś coś ?
H: Niee ... tylko ty już teraz o mnie zapomnisz i ja to wiem ... nie chcę tego dlatego tu jestem
J: Harry no coś ty ...
H: Teraz tylko praca i Niall i tak w kółko ...
J: Nigdy o Tobie nie zapomnę głuptasie powiedziałam i przytuliłam się do niego
H: Obiecujesz ? 
J: Oczywiście że tak.Nigdy w życiu nie zapomnę o Harrym Sylesie ! 
H: Dziękuję , teraz mogę żyć i funkcjonować normalnie 
J: Chwila ... która godzina ? 
H: Chyba 16.50
J: O niee ... ja muszę lecieć do domu ... 
H: No to wsiadaj pojedziemy razem 
J: Okey 
W domu już czekał Niall powiedział żebym się przebrała i  wychodzimy i tak też było w połowie drogi założył mi na twarz opaskę a gdy byliśmy na miejscu powiedział 
N: Gotowa ? 
J: Zawsze ! 
N: Poznaj proszę kochanie ...... 







1 komentarz: