Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

czwartek, 28 listopada 2013

Znowu Ty ....

Otworzyłam drzwi i ..... zobaczyłam w nich Harre'go moje zdziwienie było tak duże że nie potrafiłam wydusić z siebie ani słowa ... oczywiście on jak zwykle z poczuciem humoru ...
H: To co będziemy tak stali czy mogę wejść 
J: Yyy jasne wejdź ja tylko ...
H: Jestem trochę zdziwiona tak  chciałaś powiedzieć ?
J: No bo trochę jestem ...
H: No tak też myślałem ... no więc jestem i chcę ustalić wszystko związane z jutrzejszym dniem czyli z twoim treningiem
J: Ale skąd wiesz że w ogóle się zgodzę ?
H: Znam Cię ... zapomniałaś ...  ?
J: Tiaa ale to przecież nic nie ma do rzeczy czy mnie znasz czy nie ...
H: No właśnie ma i to dużo ....
J: Dobra nie ważne , w ogóle dlaczego do mnie przyszedłeś a nie odebrałeś telefonu ?
H: Bo tego się nie załatwia przez telefon ...
J: Yyy właśnie że się załatwia
*Harry*
J:No dobra może i się załatwia .... 
A: No więc o co chodzi ? 
J:No o nic po prostu wolałem przyjść i to obgadać ... - ( no i Cię zobaczyć ale to wole zostawić dla siebie -pomyślałem ) 
A: No dobra więc to ma być jutro tak ? 
J: No tak i myślę że od 14 do 16 
A: Że co ? Myślałam że godzinę dziennie ... 
J:Wolałbym dwie .. żeby Cię lepiej przygotować ... w sensie o samoobronę mi chodzi - powiedziałem i zacząłem się śmiać 
A:Wiem że chodzi o samoobronę kołku ... 
J:No proszę spędziliśmy ze sobą może z dziesięć minut nawet chyba nie a ty już sobie przypomniałaś jak mnie nazywałaś jak byliśmy mali .. 
A;Taak, to było zabawne a pamiętasz to jak przez Ciebie  mieliśmy karę na dwa dni  bez wychodzenia na dwór bo założyłeś się ze mną że przeskoczysz przez płot i wyskoczysz z powrotem zanim koza Cię zobaczy i zacznie gonić ... ?
J: No tak pamiętam to - powiedziałem wybuchając śmiechem i wtedy niestety nie zdążyłem koza mnie ganiała a ja krzyczałem "ratunku pomocy goni mnie wściekła koza " a ty stałaś po drugiej stronie śmiejąc się i wtedy usłyszała mój krzyk twoja mama i pomogła mi ... kiedy się ogarnęliśmy mamy dały nam kary ... a my komunikowaliśmy się na kartki .. przez okna bo mieliśmy pokoje na przeciwko siebie ....
A: Taa to było coś .....
H: Oj taa ... - powiedziałem patrząc na mnie a ona spojrzała na mnie i wtedy oboje odwróciliśmy wzrok a ja szybko zmieniłem temat ... 
H:No więc jutro 14 u mnie w domu, ubierz jakieś dresy czy coś .... Pa - powiedziałem i już miałem wychodzić gdy nagle ona cofnęła mnie i powiedziała ....
*Alex*
J:Harry .... - powiedziałam szybko zatrzymując go ....
H:Taak ? - odpowiedział odwracając się w moją stronę ... 
J: Chę tylko żebyś wiedział że ..... 

2 komentarze:

  1. No błagam cie nie zatrzymuj w takim momencie xd <3

    OdpowiedzUsuń
  2. Awww mega rozdział kc. czekam nn <3

    OdpowiedzUsuń