Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

piątek, 15 listopada 2013

Best Friends ;)

Wróciłam do domu i nic mi się właściwie nie chciało robić byłam strasznie przygnębiona ... no ale cóż ..położyłam się i zasnęłam.Następnego dnia wcale nie chciało mi się wstawać do pracy i oczywiście nie wstałam.Nie minęła godzina i do drzwi zaczął się ktoś dobijać podeszłam do drzwi otworzyłam i z powrotem wróciłam do łóżka.
Je:Dziewczyno zwariowałaś ? To ja się zamartwiam nie wiem co się z Tobą dzieje ! Masz wyłączony telefon !A ty sobie zaspałaś do pracy ??
Nawet jej nie odpowiedziałam bo nie byłam w stanie ...
Je:Ty ? ... Ty płaczesz ? Co się stało, ej no mała co jest grane ? To on taak ? Ten cały Niallerek udawal takiego świętego a w rzeczywistości to cham i burak tak ?
J:Nie to nie On tylko ja ....
Je:Nie rozumiem co ty ?
J:Rzuciłam go ?
Je:Co dlaczego ?? Przecież ty go kochasz
J:No wiem - powiedziałam i znowu się rozwyłam
Je:Nie płacz tylko powiedz co jest grane, no już
J:On ... on ... - zaczęłam szlochając
Je: No wyduś to z Siebie kobieto ...
J:On przyjaźni się z Harry'm , są jak bracia rozumiesz to !
Je;Że coo ???!! Z tym Harry'm ????!
J:Tak właśnie tak ... ja nie mogłam postąpić inaczej rozumiesz mnie
Je:Trochę nie bardzo no bo jeśli kochasz Niall'a to Harry nie powinien być przeszkodą .. chociaż .. z drugiej strony ... no masz racje .... Tak mi przykro mała ....
J:Nawet nie wiesz jak a się teraz czuję ....
Je : Wyobrażam to sobie i wiesz co ?
J:Co ?
Je:Najlepsze na poprawę humoru są zaaaaaaaaaakupyyyyyyy !!!
J:Nie Jessy ja nie dam rady, nie dzisiaj proszę Cię ...
Ja :Oj no dawaj będzie fajnie !
J:No a praca ?
Ja:Jak myślisz co jest dla mnie ważniejsze moja ukochana przyjaciółeczka w potrzebie czy może nudna praca ?
J: Nawet nie wiesz jak się cieszę że Cie mam
Je : No ja wiem, jestem niesamowita a teraz wstawaj idź się wykąp bo liliami to ty nie pachniesz, bez urazy - powiedziała śmiejąc się - no a ja przyszykuję Ci jakieś ubrania
J:Jeszcze raz dziękuje, kocham Cię  - powiedziałam przytulając ją  zaraz po tym jak się wykąpałam i ubrałam
Je:a Ciebie te siostrzyczko ty moja i nie dziękuj bo od tego tu jestem - odpowiedziała
Je:No a teraz chodźmy na zakupy okej ?
J:Okej
Odwiedziliśmy mnóstwo sklepów kupiłam sobie parę rzeczy no na pewno nie tyle co Jessy bo ona to chyba opkupiła pół tego całego forum ....
Je:Mówiłam że takie zakupy pomagają na wszystko ...
Ja:Taa... chyba prawie na wszystko no ale i tak czuję się lepiej niż wcześniej więc jest okey
Je:Dobra wiesz co bo ja za jakieś 15 minut mam spotkanie z ... kimś więc muszę iść pa - powiedziała całując mnie w policzek jak zawsze gdy się żegnamy i uciekła.
Pewni poszła spotkać się ze swoim chłopakiem a nie chciała mi tego powiedzieć bo bała się że znowu będzie mi smutno ...
Wróciłam do domu i przebrałam się w piżamę,wtedy usłyszałam dzwonek do drzwi ..
J:Jessy możesz wejść - krzyknęłam z sypialni ale po chwili przypomniało mi się że to nie może być ona no bo przecież ma spotkanie .... wyszłam z sypialni i zobaczyłam Niall'a stojącego w salonie.
J:O ...Nie spodziewałam się Ciebie ..
N:Myślałaś że zostawię to tak bez wyjaśnienia ?
J:Niall ... ja ... chyba .. musisz coś wiedzieć - zaczęłam

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz