Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

środa, 15 października 2014

The End !!

Szybko się wydostaliśmy i ruszyliśmy w stronę domu. Nikogo w nim nie było ... było pusto i był jeden wielki bałagan ( zapewne po tej bójce ). Weszliśmy do środka i oczywiście jak to ja od razu wzięłam się za sprzątanie a Harremu kazałam wykąpać małą , tak też zrobił. Zaraz po tym jak poszli do łazienki wyciągnęłam telefon i zadzwoniłam do mamy, poinformowałam ją że wszystko jest okey i że nie musi się już martwić. Zaczęła płakać po czym rozłączyła się. Nie minęło z dziesięć minut a moja mama razem z moim synkiem już byli u nas w domu !
J: Oh kochanie tak strasznie za Tobą tęskniłam ! - powiedziałam rzucając się z otwartymi ramionami na mojego syna
Z: Ja też mamusiu ale teraz już zostaniecie ze mną ? - powiedział ze łzami w oczach
J: Obiecuję Ci że zawsze będziemy już razem i nikt i nic Nas nie rozdzieli ! A teraz leć do taty i siostry na górę się przywitać hmm
Z: Tataaa !!! - krzyknął i czym prędzej pobiegł na górę
J: Dzięki mamo ! - powiedziałam przytulając ją , płakała ... była roztrzęsiona ta cała sytuacja trochę odbiła się na jej zdrowiu psychicznym ..
J: Już dobrze mamo jesteśmy cali i zdrowi nic się nie stało
M: Wszyscy mówili mi że nie żyjesz , że już nie ma nadziei a teraz stoisz tu i mnie przytulasz więc jak ja mam się czuć ??!
J: Rozumiem ! Nie mam Ci nic za złe ... Chcę tylko żebyś wiedziała że jest już dobrze !
M: Tak się cieszę ...
J: Tak wiem - uśmiechnęłam się do niej
A: Babcia !!!! - krzyknęła mała zbiegając na dół już w piżamce
M; Oh kochanie ! Nic Ci nie jest ?
A: Nie ... no coś ty myślałaś że może mi się coś stać gdy jestem z mamusią i tatusiem ?
M: Pewnie nie ... - powiedziała i znowu się rozpłakała
A: Dobrze że już wszyscy jesteśmy razem a tatuś powiedział mi że już zawsze tak będzie
J: Bo będzie kochanie ! Zaraz mamusia też się wykąpie i dzisiaj będziemy wszyscy spać u mamusi i tatusia w sypialni !!!
A: Huraaaa !! Powiem to Zackowi !
J: To ja może zrobię ... - zaczęłam ale mama mi przerwała
M: Nie kochanie , ja muszę już lecieć wy jesteście zmęczeni ! Jeśli chodzi o ten gang to nie masz się o co martwić bo już ich połapali , wam przydzielili ochronę dookoła domu i jeszcze zadzwoniłam na policję i wszystko im wyjaśniłam a Wy macie się tam zgłosić jutro ale teraz to najważniejsze żebyś pobyli trochę sami w rodzinnym gronie ! To papa
J: Mamo ?
M: Tak kochanie -powiedziała zatrzymując się w drzwiach
J: Dziękuję ! - powiedziałam z uśmiechem a ona odwdzięczyła się tym samym i wyszła
Zaraz po tym sama wzięłam prysznic i udałam się na górę moje szkraby już tam były tak samo jak i Harry
H: Rozumiem że dzisiaj sypialnia należy do wszystkich ? - zapytał śmiejąc się
J: No na to wygląda kochanie
H: Oczywiście ja się cieszę, bardzo
J: Mhmmm
H: No słyszałem co mówi twoja mama , wow, bardzo dużo dla nas zrobiła
J: Tak wiem , jutro wybieramy się na posterunek ...
H: Dobrze nie mówmy o tym teraz potrzebujemy snu wskakuj
J:Położyłam się obok niego i bardzo szybko zasnęłam
Gdy obudziłam się rano na mojej twarzy była oczywiście noga mojej córci ... a Harry leżał na ziemi nawet nie wiem jakim cudem mój syn spał w nogach !
H: Dobra ! Skoro już wstaliście ! Wszyscy lecimy na dół na śniadanie ! - krzyknął a dzieci od razu zerwały się z łóżek i poleciały na dół
H: Zaraz Was złapie ! Kochanie a Ty wstawaj bo nie dostaniesz śniadania ! - powiedział i uśmiechnął się bezczelnie
J: Mhm no już ! - powiedziałam rzuciłam go na łóżko a sama wstałam i ruszyłam na dół !
H: Ej no nie ma !!! Oszustka !! - krzyknął i ruszył za mną
Złapał mnie dopiero na dole złapał w pasie, przyciągnął do siebie i pocałował
H: NO i jesteśmy kwita ! Kocham Cię ! Co ja gadam ! Taki wstyd KOCHAM WAS !! -krzyknął skacząc jak wariat ...
J: Ty nie zapominaj że dzisiaj te zeznania ...
H; No dobrze zawieziemy dzieci do babci i skoczymy na komisariat !
Tak też zrobiliśmy .. już na komisariacie zadawali nam mnóstwo różnych nie ciekawych pytać na wszystko oczywiście odpowiadaliśmy zgodnie z prawdą wszystko trwało co najmniej pół dnia ...

później musieliśmy spotkać się ze znajomymi i rodziną , uświadomić wszystkim że jednak żyję .. lubię naszych przyjaciół ale chciałabym spędzać teraz dużo czasu z naszymi dziećmi ... i tak też mówiliśmy naszym znajomym a oni to rozumieli i byli bardzo wyrozumiali... W domu i tak byliśmy dopiero po 16 zabraliśmy dzieci i poszliśmy do wesołego miasteczka ! I w sumie to koniec już historii naszej rodzinki dzisiaj wszyscy jesteśmy szczęśliwi i cieszymy się sobą a co przyniesie los ? Zobaczymy ! Teraz wiem jedno , że zawsze będziemy trzymać się razem ! Nie będziemy się oszukiwać i gniewać o byle co bo to psuje relacje między nami i niszczy naszą wspaniałą rodzinę ! I pomyśleć że znam tego głąba od dziecka !
H: Ej !!
J: Oj przecież wiesz że Cię kocham !




3 komentarze:

  1. Jejku kochane <3 Dziękuje za te wszystkie opowieści, były wspaniałe :D jak będziesz zakładała nowego bloga to daj linka <3 ~Kasia

    OdpowiedzUsuń
  2. Potwierdzam Kasię <3 Ten blog był jest i zawsze nim będzie świetnym♥
    Pozdrawiam<3
    xxGosia

    OdpowiedzUsuń