Szansa

J: Ale ja nie mogę bon ja dzisiaj też mam sesję i ....
H: Oj dobra , to się trochę spóźnisz idziemy ... - powiedział łapiąc mnie za rękę i ciągnąc na dół ...
J: Ale Harry ta sesja jest dla mnie ważna będę ją miała z kimś
H: Z kim ?
J: No nie wiem to ma być niespodzianka
H: Oj doobra to się spóźnisz ...
J: Ehh no niech ci będzie
Poszłam z Harrym na tą ich sesję i widziałam że całkiem dobrze się bawią ale Harry był trochę przygnębiony.
Nie zauważyła bym tego bo czekałam na telefon od szefa no ale w pewnym momencie usłyszałam " Harry uśmiechnij się , co ci się stało zwykle nie mogę cię uspokoić ? " I wtedy tam zajrzałam a na jego twarzy od razu pojawił się uśmiech ... nie wiem już co mam myśleć .... przecież to jasne jak słońce że go kocham ale nie wiem czy jestem gotowa aby zacząć to od nowa ?

 Moje myśli  przerwał mi telefon ...
Alex gdzie ty jesteś teraz ?
W ..... a gdzie powinnam być ?
A dobra już nie ważne, widzę cię
Co?Powiedziałam odwracając się i widząc mojego szefa
No dobra to idź się przebieraj i do sesji ...
Że jak ?
No tak , masz sesje z 1D i jeszcze ta nowa gwiazda jak ona ma na imię niech sobie przypomnę ... o Jessy
Okey - powiedziałam i ruszyłam w stronę makijażystki po 20 minutach byłam całkowicie gotowa .... ale wkurzyło mnie to że Jessy miała tylko zdjęcie z Niallem a ja z Harrym , ponieważ stwierdzono że skoro ja jestem z Niallem to nie powinnam być z nim na jednej okładce drukowca no ale przecież ja już z nim nie jestem ... najwyraźniej świat jeszcze o tym nie wie ... może to i lepiej ...
Zdjęcia wyszły rewelacyjnie , znaczy mi się podobały ....

Po sesji udałam się do pobliskiej kawiarni, wypiłam małą filiżankę kawy i wyszłam na zewnątrz , postanowiłam się przejść na moje nieszczęście zaczęło padać , więc zaczęłam sobie tańczyć , ponieważ zawsze chciałam to zrobić ...

Ale wtedy usłyszałam swoje imię więc się odwróciłam i zobaczyłam Harrego ..... 

J: O co chodzi ? 

H: Nie wiem czy my jesteśmy już parą czy też nie ? 

J: Nie Harry nie jesteśmy 

H: Czyli już podjęłaś decyzję ? 

J: Nie no coś ty ... ja nie wiem sama czego bym chciała ... to skomplikowane ... 

H: Ja rozumiem że możesz mieć jakieś wątpliwości ale ja ... ja się zmieniłem i cię kocham całym sercem nie umiem o tobie nie myśleć nie umiem patrzeć na ciebie inaczej niż teraz patrzę i nie umiem nie mówić ci że cię potrzebuję i przepraszam jeśli powiem że cię potrzebuję proszę bądź ze mną szczęśliwa ....

J;Harry wiesz że ja.... 

H:Nic nie mów daj się ponieść uczuciu -powiedział całując mnie oczywiście oddałam pocałunek 

H:Czy to znaczy że w końcu dałaś nam szansę ? 

J: A jak myślisz geniuszu - powiedziałam całując go , znowu 

I chyba tak to wyglądało całowaliśmy się nie zważając właściwie na nic , aż oczywiście zadzwonił Harrego telefon ... musiał wracać na próbę reklamy, pocałował mnie jeszcze na pożegnanie i uciekł a ja wróciłam szczęśliwa do domu ... Oczywiście musiałam powiedzieć o wszystkim mamie ... ona zawsze musi wiedzieć pierwsza cieszyła się bardziej o de mnie ... 

M: Od zawsze mówiłam że będziecie razem , czyli już niedługo spotkamy się z jego mamą ? 

J: Yyy no nie wiem ... 

M: Oj daj spokój ,tak dawno jej nie widziałam 

J: Pogadam z Harrym i zobaczymy okey ? 

M: Nie rozumiem tylko jednego dlaczego teraz nie jesteście razem w jednym pokoju i nie staracie się o wnuka lub wnuczkę dla mnie ? 

J: MAMO ! No wiesz .. o czym ty myślisz ... 

M: No wiesz ... ja myślę że chcę być w końcu babcią ... 

J: Będziesz w swoim czasie daj już spokój , dobra ja się przebiorę z tych mokrych ubrań i będę lecieć bo za jakieś 2h mam koncert w centrum miasta więc pa - powiedziałam i wyszłam z domu , czułam że to będzie dobry dzień !