Krótko o czym jest blog :)

Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)

sobota, 1 lutego 2014

Czy to już koniec ?

Wstałam rano i miałam tak jak by rozmazany obraz, nie wiele widziałam więc czekałam aż wzrok mi się wyostrzy.Gdy wszystko robiło się widoczne spojrzałam przed siebie i zobaczyłam Harrego śpiącego całkiem blisko ...
Na początku nie skumałam o co chodzi ...uśmiechnęłam się i już miałam zasnąć dalej gdy zrozumiałam że śpię w jednym łóżku z Harrym, po czym z piskiem wyskoczyłam z łóżka budząc Harrego który wyskoczył z łóżka na równe nogi. 
H: Co się stało ? Czego się przestraszyłaś hmm ? 
J: i TY się jeszcze pytasz ? Czy między nami do czegoś wczoraj doszło ? - zapytałam a on tylko się zaśmiał .
J: Odpowiedź mi ! Ja muszę wiedzieć ! 
H: No dobrze już dobrze , nie nic między nami nie zaszło ... nie wiedziałem że masz o mnie takie zdanie ... 
J; No cóż ...sam je wyszlifowałeś ... 
H: No właśnie chciałem o tym z Tobą porozmawiać ... 
J: Wiesz co, ja mam dość tych ciągłych wymówek i tego wszystkiego bo ja psychicznie nie daje już rady rozumiesz ?!
H: I co narkotyki to jest najlepsze wyjście ? 
J: Może i nie ... i właśnie z tym kończę ! 
H: No jaaaasne bo uwierzę 
J: To nie wierz ... nie zależy mi w ogóle na tym ... ale jak by tak pomyśleć to nie było warto się tak stoczyć przez kogoś takiego jak ty ... 
H: Już ci tłumaczyłem nie widziałaś co się działo później ... ja ją odepchnąłem i sobie z nią wszystko wyjaśniłem ... nic nas nie łączyło i nie łączy 
J: Nie wierzę ci . powiedziałam już ... 
H: Możesz zapytać jej ... 
J: Zrobię to, właśnie dziś po moim koncercie spotkam się z nią i porozmawiam wiesz ? 
H: No i bardzo dobrze !
J: A teraz przepraszam bo śpieszę się na koncert 
H: Powodzenia ... 
J: Nie dzięki ...- odpowiedziałam oschle i wyszłam na koncert trochę się spóźniłam a więc migiem się przebrałam i weszłam na scenę publika była niesamowita ! 

Po koncercie przebrałam się i byłam  gotowa do spotkania z tą blondyną ale jak tylko wyszłam na zewnątrz to zbiegł się tłum fanów no i trochę mi zajęło, zdjęcia , autografy itd ... 

Ale udało mi się w końcu wyjść z tłumu i pójść spotkać się z modelką ... i co się dowiedziałam otóż dziewczyna stwierdziła że Harry tego chciał a nawet że proponował jej wspólną noc wiedziałam że mnie okłamał ! Poszłam po tej rozmowie z nią do niego ... pierwsze co zrobiłam jak go zobaczyłam w drzwiach to strzeliłam mu w twarz ... 
J: Ty idioto ! Myślałeś że się nie dowiem że chciałeś ją wykorzystać !
H:Ała ,  Coo ?! Ona cię okłamała !
J: Mam już tego wszystkiego dosyć powiedziała i pobiegła w stronę swojego domu ... 
Nie wierzę że ona okłamała Alex , wsiadłem w samochód i do niej pojechałem , przyznała się że ją okłamała bo myślała że w ten sposób będę wolny i będziemy mogli być razem .. powiedziała też że nie powtórzy tego przy Alex wyszłem z jej domu trzaskając drzwiami .. Całą drogę do domu myślałem jak mam udowodnić Alex swoją niewinność , wtedy dostałem smsa od Nialla że zaraz u mnie będzie . 
*Alex*
Nienawidzę go , jak on mógł mnie tak oszukać ... ja , nie chcę mi się w to wszystko wierzyć ! Miałam jeszcze nadzieję że to nie prawda a teraz wszystko przepadło nie mam już nikogo , nawet mama się wyprowadziła i napisała kartkę że widzi że nie jest mi potrzebna i nie może znieść moje zachowania ... wiedziałam że prędzej czy później i ona nie da rady ... czułam się tak dennie , leżałam na ziemi i myślałam o tym że została sama , wtedy zobaczyłam na biurku to małe cudo które dostałam od Miley która stwierdziła że gdy już nic nie pomaga to tylko to pozostaje podeszłam do biurka ale nie mogłam tego zrobić ... za bardzo się bałam ... podeszłam do lustra i gdy zobaczyłam swoje odbicie nie wytrzymałam ... 
 Po czym wróciłam do biurka i zaczęłam się bawić tym małym cudem , wiedziałam że chyba nic innego mi nie pozostało ...
*Harry*
H: No mówię ci stary czuję się jak bym grał główną rolę w telenoweli ... 
N: No to kiepsko , a monitoring ci nie działa ? 
H: Działa bo co ? 
N: No bo kamerę masz tak skierowaną że wszystko na pewno było widać i słychać ... 
H: TY ! No przecież ... 
Obejrzałem z Niallem nagranie i rzeczywiście wszystko wyraźnie widać i słychać ! Ha ! Postanowiłem nie czekać ani chwili dłużej 
N: Ej stary gdzie lecisz ?! 
H: Pokażę to Alex ona musi to zobaczyć ! 
N:DOOBRA TO JAK BY CO TO JA TU ZOSTANĘ OKI 
H: Spoko ! 
Wsiadłem do samochodu i czym prędzej ruszyłem w stronę domu Alex jak to zobaczy to mi uwierzy ! Tylko szybko ! 
*Alex*
O jejku jak to boli .... co prawda nie tak jak moje złamane serce ale ..... aaaa....





2 komentarze:

  1. Twój blog został nieminiowany do Libster Award ! ;3 Szczegóły tutaj -- > http://and-stay-with-me.blogspot.com/

    OdpowiedzUsuń
  2. Super. Jezu biedna Alex ;-; Harry ruszaj dupe zanim ona sie tam poćwiartkuje!

    OdpowiedzUsuń