Jak ja się poczułam ? Jak by ktoś rozbił i serce na milion małych kawałków , można powiedzieć że nie czułam się najlepiej ... już dała sobie spokój z obserwowania ich nawet już na niego nie spojrzałam tylko poszłam przed siebie.
Szłam ulicami miasta i oczywiście wyłam no taak wiedziałam że ta miłość zaprowadzi mnie donikąd
Usiadłam na jakiejś beznadziejnej ławce i tak siedziałam i siedziałam aż zaczął padać deszcz ... no i myślicie że wstałam ? Nie, siedziałam dalej nie myśląc o niczym innym tylko o tym ich pocałunku nagle podeszła do mnie jakaś dziewczyna.Usiadła obok , nie wyglądała najlepiej ...
Ona: Co zostawił cię ?
J: Można tak powiedzieć ....
Ona: NO Taak oni zawsze taak robią , ale ja mam na to sposób - powiedziała i wyciągnęła jakąś saszetkę z kieszeni
Ona: Weź , to pomoże , mi zawsze pomaga
J: Nie, dziękuję ale nie skorzystam - powiedziałam i odwróciłam się w jej stronę żeby jej to oddać ale jej już nie było ... dziwne - pomyślałam i schowałam saszetkę do kieszeni , a mogłam ją wyrzucić ale widocznie nie chciałam. Chodziłam tak chyba dwie cy trzy godziny .. sama nie wiem, nie chciało mi się wracać do domu ... ale powoli tam szłam i wtedy zadzwonił ... odebrać czy nie ? Odbiorę zobaczę co powie ..
H:Hej, Alex słuchaj Niall napisał mi że masz do mnie sprawę ale jeszcze cię nie widzę gdzie jesteś ? Co się dzieję ? Nie ma cię ponad dwie godziny w domu tak powiedziała twoja mama pada deszcz i nie chciał bym cię zobaczyć na deszczu, bo będę zły rozumiesz ? Alex jesteś tam ? Halo ?
J: Zniszczyłeś mi życie , jesteś idiotą , nienawidzę cię !!!Rozumiesz ?! Przestań do mnie dzwonić i udawać że ci zależy ... !Pomyliłam się co do ciebie i to bardzo ... żegnaj .. - powiedziałam z rozpaczą
H: Ale Alex o co ci chodzi co się .... - rozłączyłam się i wyrzuciłam telefon jak najdalej od siebie ... to jakiś koszmar, jak on może jeszcze do mnie dzwonić ... idiota !
*Sytuacja z dziewczyną , Harry *
H: No wiesz , trochę przesadzasz ... - powiedziałam do niej a ona mnie pocałowała ! Tak mnie tym wkurzyła!Odepchnąłem ją zaraz ....
H: Co ty robisz ?Dlaczego to zrobiłaś ?
O: Bo ja myślałam że, że ci się podobam ...
H: Co ?? Dlaczego tak pomyślałaś ?
O: Byłeś dla mnie taki miły ...
H: No bo taki już jestem!Nie wpadłaś na to ?
O: Oj no dobra przepraszam ...
H: Jaa , kocham kogoś innego ...
O:No dobra, zrozumiałam, dzięki że mi pomogłeś i że spędziłem dobry czas na tym pokazie mody ... było super ..
H: Zabrałem cię tam bo mnie o to prosiłaś ... chciałaś zobaczyć czy to jest to co chciała byś robić w życiu
O:No taak racja , zapomniałam i to jest to ! Dziękuję ci bardzo , jeszcze raz przepraszam że źle odczytałam twoje dobre usposobienie.
H: Spoko nie gniewam się ...
O: Jeszcze raz mówię jesteś super chłopakiem ! Zazdroszczę tej dziewczynie ...
H: No , dzięki dzięki , na razie
O: Okey pa
Doobra to teraz do domu, siedziałem tak i myślałem o Alex o tym jak mnie pocałowała , poczułem się wtedy jak przed x factorem ... nie mogę tak dalej żyć muszę w końcu z nią porozmawiać wstawałem już gdy nagle zadzwonił Niall
N: No hej stary i co jak tam Alex ?
H: No nie wiem a o co chodzi ?
N;Nie było jej u ciebie ...?
H: No nie a co miała być ?
N:No tak miała powiedzieć ci coś bardzo ważnego ...
H: Jak to to nie w jej stylu .. poczekaj zadzwonię do niej ... to na razie później dam ci znać
N: Okey ..
Dziwne skoro miała mi do powiedzenia coś ważnego to dlaczego jeszcze jej nie ma ...
H: Alex ? , Alex słuchaj Niall napisał mi że masz do mnie sprawę ale jeszcze cię nie widzę gdzie jesteś ? Co się dzieję ? Nie ma cię ponad dwie godziny w domu tak powiedziała twoja mama pada deszcz i nie chciał bym cię zobaczyć na deszczu, bo będę zły rozumiesz ? Alex jesteś tam ? Halo ?
To co usłyszałem od niej nie było miłe i na dodatek niezrozumiałe ... może ma zły dzień ... więc zadzwonię jutro pewnie będzie się lepiej czuła ...
http://onedirection-surprise.blogspot.com/?m=1
OdpowiedzUsuńgfchyfhjvdjjcdkcdivchjf *.*