*Niall* - podczas nagrywania wiadomości dla Alex
Hej kochanie to ja , po co w ogóle się przedstawiam przecież ty mnie widzisz i dobrze wiesz że wiadomość jest o de mnie mam chwilę wolnego właściwie to jakąś godzinę i wyobraź sobie że zamiast jeść z chłopakami wolałem zadzwonić do Ciebie, właściwie napisać, nie ważne chciałem powiedzieć że dzwoniłem wczoraj do ciebie ale widziałem zdjęcie w gazecie i wiem już że byłaś na imprezie urodzinowej Beyonce więc gratuluję i szkoda że nie było mnie tam z Tobą, ale jeszcze nie jedna wspólna impreza nas czeka na przykład wyobraź sobie że wpadliśmy na pomysł nakręcenia filmu o naszym życiu ! Będzie niesamowity i wyjątkowy , poświęcony właśnie naszym fanom, bardzo się z tego powodu cieszę, co ja jeszcze miałem ci powiedzieć ? A no tak więc nie mówiłaś mi że masz siostrę ! I to na dodatek że to bliźniaczka !Dziwne ale okazało się że to znana modelka a ja nawet o niej nie słyszałem dziwne co ? No i mam nadzieję że wyjaśnisz mi to jak wrócę ... Cieszę się że ty i Jessy już się nie kłócicie i widziałem też że masz nową znajomą, nie ufaj tak wszystkim bo nie zawsze każdy chcę twojego dobra pamiętaj o tym.Mam nadzieję że może jutro bo mam trochę wolnego to porozmawiamy, szkoda że nie ma cię tu ze mną widzę tyle niesamowitych miejsc ! Wow.Kocham Cię moja księżniczko wiem że ty mnie też przesyłam buziaczki i pozdrowienia od chłopaków pa
Dobra to było żałosne lepiej to usunę żeby Alex tego nie zobaczyła ..... i wyślij okey ... mhmm teraz tylko czekać aż nieee jeejku co ja zrobiłem ... wysłałem jej to .. głupi ja , nie chciałem żeby to zobaczyła ... kurde .
H: Co jest stary ?
N: Nie nic po prostu wysłałem wiadomość której akurat nie chciałem wysyłać ...
H: Ooo znam to uwierz mi .. no to ja przyszedłem ci powiedzieć że my już jesteśmy gotowi a ty ?
N: Ja też już idę - mam nadzieję że Alex , nie będzie dzwoniła bo nie będę mógł odebrać
*Alex*
No więc ją otworzyłam i gdy tak jej słuchałam popłakałam się , tak strasznie za nim tęsknie... dzwoniłam ale nie odebrał ... pewnie akurat zaczynał się koncert albo próba ..
El: O tutaj jesteś a co ty płaczesz ? O kochanie nie masz czego płakać on niedługo wróci a teraz wiesz co ci powiem będziemy kręcić teledysk do twojej nowej piosenki bo obiecałaś fanom że wyjdzie na dniach więc do roboty !
J: Ale to gdzie idziemy ?
El: Ja ci wszystko opowiem po drodze chodź ...to będzie kolejny pracowity dzień dla Ciebie
*Harry*
Jaasne pewnie Alex uż dawno o mnie zapomniała .. nie rozmawiamy ze sobą chyba już 3 dzień ..nie chce mi się wierzyć że to Niall ją tak oszukuję gdyby tylko widziała co tak naprawę on robi za jej plecami nigdy ale to przenigdy nie dała by mu drugiej szansy a jak to wszystko się zaczęło ? Kilka dni temu zobaczyłam że od Nialla ktoś przyszedł myślałem że może któryś z chłopaków bo nie zobaczyłem dobrze ale nic nie podejrzewałem a później gdy ten ktoś wychodził coś opuścił podniosłem, schowałem i pomyślałem że oddam jak zobaczę tego kogoś następnym razem , był tak opatulony kaptur długa bluza ,trochę to było dla mnie dziwne no ale do rzeczy wieczorem gdy kładłem się spać naszła mnie ciekawość co tam może się znajdować .. więc zobaczyłem , były to zdjęcia Nialla i Jessie pochodziły z czasów gdy jeszcze byli parą ... pomyślałem sobie wtedy czy to możliwe że oni też odtwarzali sobie całą przeszłość ? Nie... przecież wtedy by się bardziej do siebie zbliżyli ... zdjęcia były mniej więcej z wspólnych imprez, zabaw , spacerów , z czasów x factor gdy Niall nie był nikim sławnym a ona z nim była ...
Taa oni byli naprawdę udaną parą ale Niall stwierdził że muszą ze sobą zerwać bo jego kariera zniszczy jej życie .... z jednej strony miał racje ale z drugiej przecież ją kochał ... i czasem mam wrażenie że kocha dalej .
Jedno zdjęcie różniło się od wszystkich , wyglądało jak by było zrobione niedawno ... co mnie zaniepokoiło
Więc wstałem i czym prędzej poszedłem do Nialla.
H: Słuchaj stary mnie nie nabierzesz powiedź prawdę !
N: O co Ci chodzi ? Z czym masz problem ?
H: Widziałem jak była tutaj dzisiaj Jessy .. mam tu dowody na to że zdradzasz Alex !
N: My się tylko przyjaźnimy... przyjaciele nie mogą sobie zrobić wspólnych zdjęć ?
H: To Alex jest na drugiej połowie kuli ziemskiej a ty płacisz za bilet Jessy ! - powiedziałem patrząc na stolik gdzie znajdował się bilet
N: To nie jest twoja sprawa ! Po za tym Alex nie może przyjechać bo jest zajęta , nie zapominajmy że też jst sławna !
H: Ty chyba żartujesz ! Przecież Jessy też jest już sławną osobą
N: Już chyba ci powiedziałem wyraźnie my się tylko przyjaźnimy
H: Nie sądzę i możesz być pewny że Alex się o tym dowie
N: Daj spokój zrobisz jej to ? Pozwolisz żeby cierpiała ? Żeby jej życie straciło sens ? Jestem kimś bardzo ważnym w jej życiu , jak by się dowiedziała że płacę za bilety Jessy żeby tu ze mną była załamała by się , rzuciła swoją ukochaną pracę , nie był by tak szczęśliwa jak teraz , kto wie może juz nigdy nie była by tak szczęśliwa jak teraz a wiesz dzięki komu tak będzie ? Dzięki Tobie ! Tego właśnie chcesz ? Żeby było jej źle ?
H: Jak ja mogłem tego nie zauważyć wcześniej , jesteś taki podły ! Nigdy bym Ci jej nie oddał
N; Nie jestem podły i Jessy teś nie jest nie chcemy tylko dla niej źle ! Jak byśmy jej powiedzieli załamała by się psychicznie i mogła by trafić nawet do ośrodka dla wariatów a tego nie chcemy ! Więc dopóki tylko się da będziemy to ukrywać a Alex będzie moją dziewczyną czy ci się to podoba czy też nie a teraz do widzenia bo ja muszę rano wstać ... ! No już ... idź do siebie
Miałem chęć podejść i mu wyjebać takie strzała żeby się przewrócił , ale pomyślałem że nic mi to nie da prócz skandalu że w 1D są jakieś kłótnie wyszedłem z jego pokoju i tego samego dnia zadzwoniłem do Alex i chciałem jej to powiedzieć , ale była taka śpiąca , zaspana że dałem sobie spokój , później to przemyślałem i wiem że nie mogę jej tego zrobić , jak jej to powiem to się załamie a tego bym nie chciał , wiem jak przeżyła nasze rozstanie teraz może być jeszcze gorzej , po prostu muszę to wszystko zaakceptować co mi zupełnie nie pasuję
*Alex*
Dziś nagraliśmy teledysk ! Trwał chyba z dobre cztery 4 h ale bawiłam się świetnie ! Po tym ciężkim dniu wybrałam się z Jessy to wesołego miasteczka się odstresować ... tak to dopiero się bawiłyśmy ! Zrobiłyśmy sobie nawet zdjęcia w budce na pamiątkę ! Nie ma takiej drugiej jak Jessy czasem się pokłócimy ale to oczywiście przejdzie ona jeszcze nigdy mnie nie zawiodła jest jak moja starsza siostra i strasznie ją kocham że przejmuję się mną i moim życiem
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz