J: Zwariowałeś po tym co mi zrobił znienawidziłam go a jak go zobaczyłam teraz niedawno to po prostu wszystkie wspomnienia do mnie wróciły a uwierz mi nie było mi łatwo wtedy się pozbierać, o tym zapomnieć ... a teraz to do mnie wróciło tylko nie mam pojęcia po co ...
N:Czyli nienawidzisz Harre'go bo powiedział że sobie o nim przypomniałaś bo jest sławny tak ?
J: Nie tylko bo widzisz ... była jeszcze poważniejsza sytuacja od tej ...
N; To znaczy co dokładnie ?
J:Kiedy skończyłam 18 lat rodzice zafundowali mi wyjazd do Australii z moją przyjaciółką.Strasznie się cieszyłam na ten wyjazd, gdybym wtedy wiedziała co się tam wydarzy nigdy bym nie wsiadała do tego samolotu ... Przyjechałyśmy do Australii a moja przyjaciółka od razu chciała iść na imprezę nie powiem nie jetem typem imprezowiczki więc od razu powiedziałam jej że mam inne plany i poszła sama. Gdy już się rozpakowałam poszłam na plażę , zabrałam ze sobą parę potrzebnych rzeczy bo miałam zamiar spędzić tam cały dzień.W ten dzień słońce świeciło jeszcze mocniej niż zwykle tam świeci rozłożyłam się ze swoimi rzeczami i opalałam się.Dość szybko leciał mi tam czas bo jak tam poszłam była tak 10.00 a gdy spojrzałam na telefon z obaczyłam że jest już 14.00.W pewnym momencie usłyszałam jakieś krzyki ... kobiety, więc wychyliłam się z zza parawanu i zobaczyłam jak jakiś gościu taki może 22 lata , napakowany i wstrętny z twarzy bije jakąś kobietę która krzyczy żeby przestał. Nie zastanawiałam się wtedy w ogóle że przecież nie dam rady takiemu mięśniakowi bo on to połowa mnie no ale cóż... Dobiegłam do gościa i kazałam mu puścić kobietę. On przestał ją bić i się odwrócił popatrzył na mnie i zaczął się śmiać a po chwili powiedział " Mam nadzieję że jest z tobą lekarz mała " Po czy wymierzył we mnie cios, zamknęłam oczy ale o dziwno nie dostałam, otworzyłam oczy i zobaczyłam Harre'go który przytrzymał rękę tego faceta "Nie uczyli Cię że dziewczyn się nie bije " powiedział do niego i przytrzymując mu rękę, ścisnął tak ze gościu zwijał się z bólu i tym razem to on prosił aby przestał .Harry puścił go i powiedział że ma się tam więcej nie pokazywać po czym pomógł wstać kobiecie i powiedział jej że już jest w porządku i nic jej nie grozi a jeżeli się boi to ma do dyspozycji ochroniarza który odprowadzi ją do domu, kobieta zgodziła się i zostałam tylko ja i Harry . Odwróciłam się żeby mnie nie poznał i zaczęłam można powiedzieć że uciekać no ale nie za daleko uciekłam bo Harry mnie dogonił łapiąc za rękę i przyciągając do siebie. Spojrzałam mu wtedy w oczy a on uśmiechnął się do mnie mówiąc " Nawet się nie przywitałaś " "Bo nie mam ochoty z tobą rozmawiać " - powiedziałam odsuwając się od niego."Uratowałem Cię ten gościu mógłby Ci zrobić krzywdę ... " zaczął a ja szybko powiedziałam że co by było to by było .. wtedy on powiedział że nie pozwolił by aby stała mi się jakaś krzywda i zaczął mnie przepraszać za swoje wcześniejsze zachowanie mówiąc że nie chciał mnie urazić i ż e już wszystko rozumie a jak wyjechałam to czuł się strasznie i przez to cierpiał 'Dlatego może byłem taki nie przyjemny gdy zadzwoniłeś ale teraz jak Cię znalazłem proszę spędź chociaż ten jeden dzień ze mną ? Bo jutro muszę wyjechać ale dziś chciałbym Cię mieć obok siebie. Proszę zgódź się ? "
"Nie Harry przykro mi ja już nic nie czuję .. co było to minęło, wygasło, zabiłeś to uczucie we mnie i możesz sobie pogratulować " - powiedziałam
'Prozę nie mówi tak, powiedz że jeszcze nie jest za późno i że możemy zacząć wszystko od nowa proszę "
"Ja jadę już dziś wieczorem i strasznie się z tego cieszę powiedziałam i włączyłam radio.
"PROSZĘ "powiedział spoglądając na mnie już zrezygnowanym wzrokiem i sama nie wiem dlaczego wtedy się zgodziłam może dlatego że coś mówiło mi że to jest ten Harry z przed lat a nie ten chłopak z którym rozmawiałam wtedy przez telefon.Cały dzień na plaży z Harrym, obejrzeliśmy film na laptopie i przypomniało nam się jak byliśmy mali i jak oglądaliśmy wieczorami filmy i jak Harry zwykle puszczał horrory bo lubił jak się do niego przytulam ... oboje wtedy zaczęliśmy się śmiać ...i spojrzeliśmy na siebie, nagle Harry zaczął się do mnie przybliżać ale ja szybko odsunęłam się i włączyłam radio żeby nie słyszeć co do mnie mówi , on oczywiście je ściszył i spytał co mi jest , odpowiedziałam że nic takiego i odeszłam od jego towarzystwa siadając przy samym brzegu fale właściwie uderzały o mnie ale nie mocno i wtedy on przyszedł."No to sobie posiedzimy tak w ciszy razem coo " 'Możliwe "powiedziałam nawet na niego nie patrząc" "Mam tego dosyć powiedział wstając " "Yyy Harry co ty robisz ? ' - powiedziałam lekko zdziwiona gdy stanął na de mną
"Mam dosyć że zgrywasz nie dostępną ja cię kocham ty kochasz mnie nie komplikujmy tego i nachylił się na de mną, zaczynając całować.
Przez chwilę pomyślałam że to jest to, że na prawdę go kocham ale chwilę później usłyszałam jak jakaś modelka wypowiada się w radiu że Harry się z nią przespał i zostawił ale nie jest jej przykro bo jej też chodziło tylko o jedno, poczułam się okropnie słysząc to i odepchnęłam Harr'ego. " Co się znowu stało co ? ' powiedział zdziwiony. ' Ale ja jestem głupia wiesz co .. przez chwilę uwierzyłam że mnie kochasz "
"No bo Cie kocham " - powiedział patrząc mi w oczy 'Tej modelce też tak mówiłeś" powiedziałam zaczynając się zbierać "Poczekaj porozmawiaj ze mną jakiej modelce o co chodzi o Katy ? "
"O proszę czyli sobie przypomniałeś super wiesz co daj mi spokój rozumiesz !! Mam już dosyć tych twoich podstępów i kłamstw daj mi normalnie żyć a nie pojawiasz się i psujesz mi wszystko !Odwal się o de mnie !!! Zrozumiałeś ? ! " Ale ja nie mogę bo ja cię kocham " - powiedział tak że przez chwilę zrobiło mi się go szkoda ale na szczęście tylko przez chwilę " Rzygam tą twoją pieprzoną miłością ! Wal się ! I nie dzwoń do mnie ! Wleciałam szybko do hotelu zabrałam walizki i ruszyłam na samolot dzwoniłam do przyjaciółki ale nie odbierała jak się później okazało poznała chłopaka z którym dziś już mieszka w Australii. Przyleciałam do Polski i obiecałam sobie że już nigdy nie wyjadę nigdzie i wtedy go nie zobaczę pracowałam to tu to tam i tak leciały mi te lata aż skończyłam 21 lat , mój szef zwolnił mnie w moje urodziny tak bez żadnego powodu ...nie mogłam znaleźć pracy i wtedy zdecydowałam się tu przyjechać no a resztę już znasz więc ...
N: Woow nie wiedziałem że Harry wtedy w Australii .... ale rzeczywiście ostatniego dnia wrócił dopiero na wieczór strasznie przygnębiony ... Tylko nie rozumiem wciąż dlaczego postanowiłaś zakończyć nagle nasz związek ?
J:No bo przecież ty i Harry jesteście jak bracia a ja nie chciałam stawiać Cię w takiej sytuacji że byś musiał wybierać ...
N:Zwariowałaś dziewczyno ! Chyba za dużo filmów się naoglądałaś przecież ja mam swoje życie Harry swoje i nie wtrącamy się w swoje życie .. więc co już jest okey ? Czy zamierzasz mnie zostawić samego ?
J:A jak myślisz geniuszu choć się przytul do mnie bo już się stęskniłam
N:To tak jak ja
*Niall *
Muszę mieć na oku Harre'go nie mogę mu już ufać jeśli chodzi o Alex ale jestem ciekawy co on ma mi do powiedzenia, zapytam go o to jutro.
Opowieść o dziewczynie której życie błyskawicznie się zmienia gdy poznaje słodkiego blondyna imieniem Niall. Czy nigdy nie wierząca w miłość dziewczyna będzie potrafiła w końcu pokochać? Jeśli tak czy na pewno Niall'a ? Tego dowiecie się czytając tego o to bloga :) Jej życie na pewno szykuje wiele niespodzianek i rozczarowań ;)
Krótko o czym jest blog :)
Główna bohatera mieszka w Londynie i pracuje w Nando's, jej życie zmienia się gdy wpada pod koła samochodu pewnego blondyna imieniem Niall. Oboje zakochują się w sobie od pierwszego wejrzenia ale ich miłość nie raz zostanie wystawiona na próbę... Czy mimo wszystkich nieporozumień odnajdą w końcu szczęście i będą razem ? A może wrócą do swoich miłości z przeszłości ? Tego dowiecie się czytając tego właśnie bloga :)
Awwwwawwww Dawaj nowy w trybie nał! Kocham to to jest takie meeega Omomomomomom <3
OdpowiedzUsuńOesu to jest Fantastyczne czekam na nn <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3 <3
OdpowiedzUsuńKiedy następny ?????? oby szybko
OdpowiedzUsuń