J: Niall ja ....zaczęłam
N:Poczekaj ... - przerwał mi -za nim cokolwiek zdecydujesz pomyśl o dzisiejszym dniu , o tym jak się poznaliśmy i jak fajnie się czujemy gdy jesteśmy blisko siebie, tak inaczej , wyjątkowo ... nie uważasz ?
J:No tak ale ...
N:Boisz się ? Boisz się spróbować ? Przecież co ma być to będzie ... nie powinniśmy od razu się skreślać nie dając sobie szansy ...
J:Chyba masz racje ... całe życie uciekam przed miłością , kiedy tylko mi się ktoś podobał odsuwałam się od niego jak najdalej żeby tylko nic z tego nie wyszło może w końcu czas powiedzieć tak i w końcu otworzyć się na ... miłość ?
N:Czyli się zgadzasz ?
J:Może i to błąd ale tego dowiemy się z czasem ... no i ... tak zgadzam się ..
N: Oww TAAAK !!!
J: Hah taa .. ja też się cieszę
N: Dobra skoro już jesteśmy tak oficjalnie razem to musisz poznać moją rodzinę i znajomych nie uważasz ?
J:Że co ? Tak szybko przecież dopiero co ...
N:Jak szybko?? Moim zdaniem to i tak za późno no więc załatwię nam bilety do Irlandii , zobaczę kiedy mam wolny termin i wtedy byśmy pojechali, no i mam nadzieje że w najbliższym czasie wybierzemy się do twojego rodzinnego kraju abym mógł poznać twoją rodzinę
J:No ale Niall nie uważasz że to na serio trochę za szybko ..? Może byśmy tak trochę zwolnili i dowiedzieli się o sobie trochę więcej , no wiesz, usiedli i pogadali
N:Ale po co rozmawiać ? Co nie chcesz poznać mojej rodziny ?
J:Oczywiście że chcę ale może trochę później a nie później się okażę że prawie nic o tobie nie wiem a o twojej rodzinie już wszystko ...
N:Czyli co sugerujesz ?
J:Żebyśmy najpierw się lepiej poznali ... no ja coś powiem o sobie ty coś o sobie rozumiesz ?
N:No to co chcesz wiedzieć ?
N:No ej miałaś poznawać mnie a nie moje byłe - zaśmiał się Niall po czym dodał - nie wiem może tak z 15 ?
J:WOOOW no to ładnie ...
N:Oj no przecież żartuję ... a ty ile miałaś chłopaków ?
J:Przecież ja nie wierzyłam w miłość ...
N;No ale musiałaś mieć powód ktoś musiał sprawić ci wielką przykrość i ..
J:Nie rozmawiajmy o tym okey ? - przerwałam mu
N:No dobrze jak chcesz ... tylko nie wiem ja mam Cie lepiej poznać jak ty nie chcesz mi powiedzieć nic o sobie ...
J: O sobie mogę powiedzieć Ci dużo np. mój ulubiony kolor to niebieski,nie lubię chodzić w sukienkach no chyba że to jakaś ważna uroczystość no to wtedy ewentualnie ..nie odchudzam się , nawet dużo jem,lubię gdy pada deszcz, taniec w deszczu z "tym jedynym : to jedno z moich marzeń ,lubię śpiewać gram na gitarze lubię też towarzystwo dzieci bo są takie słodkie , zwłaszcza gdy są rozgadane, lubię pooglądać piłkę nożną kiedyś nawet grałam no ale później kontuzja no i ... koniec mojej kariery piłkarki - zaśmiałam się
N:Wow to już coś ...
J:No to może teraz ty co ?
N:No ale może najpierw śniadanie bo ja już jestem głodny nie wiem jak ty ...
J:No ale najpierw opowiadaj ...
N:To ja może zrobię nam śniadanie ...
J:Najpierw opowiesz a później śniadanie bo będzie foch - zażartowałam
N:No dobrze więc tak lubię kolor niebieski,lubię jeść,uwielbiam śpiewać co pewnie wiesz, gram na gitarze i to nie jednej, też lubię dzieci,uwielbiam piłkę nożną i mimo kontuzji z moim kolanem nie przestaje grać,często przesiaduje na TT właściwie to zawsze wtedy gdy mam wolną chwil, nigdy nie zapominam o znajomych bo oni też są dla mnie ważni, są jak rodzina.Dobra na razie tyle może być ?
J:No pewnie- odpowiedziałam uśmiechając się do niego byliśmy tak blisko siebie że jeszcze chwila i byśmy się pocałowali no ale oczywiście ja wszystko zepsułam ...
J:No to może ja zrobię Nam to śniadanie ! - krzyknęłam momentalnie wstając i kierując się do kuchni
N:Pomogę Ci ...- Powiedział i poszedł za mną
oooooooo *__* świetny :) pisz dalej i ani waż mi się go usuwać . !
OdpowiedzUsuń